Jesteś stary czy wiesz kim jest Sombre?

2

Fenomen Sombry: różnica pokoleń, sędzia TikTok i ewolucja rock ‘n’ rolla

W świecie, w którym gusta muzyczne zmieniają się szybciej niż trendy na TikToku, a gwiazdy pojawiają się i odchodzą w niesamowitym tempie, pojawia się nowe zjawisko: Ponurość. Młody muzyk, którego nazwisko budzi zdziwienie wśród milenialsów i wiwatuje wśród pokolenia Z, stał się epicentrum nieoczekiwanego internetowego dramatu, obnażając głębokie pęknięcia w pokoleniowych wyobrażeniach na temat muzyki, gustu, a nawet tego, co to znaczy być „młodym”.

Sam fakt, że ja, ktoś, kto dorastał słuchając Nirvany i Radiohead, próbuję dowiedzieć się, kim jest Sombre, jest już oznaką mojego zanikającego znaczenia kulturowego. To poczucie pozostawienia w tyle, utknięcia w przeszłości, podczas gdy nowe pokolenie dyktuje zasady gry, jest znane wielu moim rówieśnikom. I to jest być może pierwszy i najważniejszy powód popularności Sombry: jest on produktem i głosem nowego pokolenia, które dorastało w TikToku, Spotify i niekończącym się strumieniu informacji.

Wywiad, który zainspirował ten artykuł, podnosi interesującą kwestię, że Sombre to „wokalista rockowy w stylu Timothée Chalameta, który wygląda trochę jak rok 1975, który poszedł do pralki”. Jest to oczywiście opis niezwykle subiektywny i być może nawet bezsensowny, jednak doskonale oddaje istotę współczesnej kultury muzycznej: eklektyzm, mieszaninę stylów, niekończące się odniesienia i chęć stworzenia niepowtarzalnego, rozpoznawalnego wizerunku.

Ale czym właściwie jest muzyka Sombry? Szczerze mówiąc, nie mogę powiedzieć. Próbowałem słuchać jego utworów, ale mijały mnie jak przelotny sen. Może po prostu jestem na to za stary. A może po prostu nie rozumiem. W każdym razie jestem pewien, że dla młodego człowieka, który wychował się na niekończących się playlistach i algorytmicznie wybranych utworach, muzyka Sombry brzmi zupełnie inaczej.

Jednak o wiele ciekawsza od samej muzyki jest reakcja na nią. Niedawne kontrowersje wokół krytyki występu Sombry w Anthem uwydatniły głębokie różnice pokoleniowe w postrzeganiu sztuki i rozrywki. 25-latka, która odważyła się wyrazić swoją opinię na temat jakości koncertu, spotkała się z falą nienawiści i obelg ze strony młodych fanów Sombry.

I tu zaczyna się zabawa. To nie tak, że dziewczyna wyraziła krytykę. Krytyka jest normalną częścią każdego środowiska twórczego. Rzecz w tym,Jak zrobiła to iKto zareagował na nią. Młodzi fani Sombry, wychowani w kulturze natychmiastowej reakcji i niekończących się porównań w Internecie, odebrali tę krytykę jako osobistą zniewagę, atak na swojego idola.

Moim zdaniem ta sytuacja jest doskonałym przykładem tego, jak sieci społecznościowe i kultura internetowa kształtują nasze postrzeganie rzeczywistości. Młodzi ludzie, którzy dorastali w epoce „kultury anulowania” i niekończącego się szumu w Internecie, często postrzegają krytykę jako osobisty atak, zagrożenie dla ich tożsamości. Nie potrafią wysłuchać i zrozumieć cudzego punktu widzenia, nie są gotowi na kompromisy i dyskusję.

I to niestety nie jest problem tylko pokolenia Z. Millenialsi, którzy dorastali w epoce sieci społecznościowych, również podlegają wpływom kultury internetowej. Często postrzegamy krytykę jako osobistą zniewagę, często bierzemy także udział w internetowych bitwach i zastraszaniu.

Ale jest jedna istotna różnica. Millenialsi, w przeciwieństwie do pokolenia Z, wciąż pamiętają świat sprzed mediów społecznościowych. Pamiętamy, czym jest prawdziwa komunikacja, czym są koncerty na żywo, czym jest prawdziwa przyjaźń. Pamiętamy, czym jest krytyczne myślenie i słuchanie.

Dlatego tak bardzo współczuję dziewczynie, która odważyła się skrytykować występ Sombry. Nie była stara, była po prostu szczera. Po prostu wyraziła swoją opinię, nie obawiając się konsekwencji.

Myślę, że to właśnie ta szczerość i odwaga sprawiły, że stało się to wirusowe. Ponieważ w świecie, w którym każdy boi się wyrazić swoje zdanie, uczciwość jest rewolucyjna.

Jeśli chodzi o przyszłość Sombry, myślę, że przeżyje ten skandal. Jego fani są zbyt lojalni, żeby pozwolić mu odejść. Być może ten skandal pomoże mu nawet rozwinąć się jako artysta.

W końcu prawdziwy talent to nie tylko umiejętność śpiewania i gry na instrumentach muzycznych. To także umiejętność przeciwstawienia się krytyce, uczenia się na błędach i ciągłego rozwoju.

Na zakończenie chcę powiedzieć, że fenomen Sombry to nie tylko opowieść o młodym muzyku i jego fanach. To także opowieść o różnicach pokoleniowych, wpływie mediów społecznościowych i tym, co znaczy być młodym w dzisiejszym świecie.

Myślę, że ta historia zasługuje na przestudiowanie i analizę. Ponieważ może pomóc nam lepiej zrozumieć siebie i otaczający nas świat.

Osobiste doświadczenia i obserwacje:

Pamiętam, że gdy byłem młody, też byłem fanem pewnej grupy. Wierzyłem, że są najlepsi na świecie i byłem gotowy ich bronić przed wszelką krytyką. Ale z biegiem czasu dorosłem i zrozumiałem, że muzyka to kwestia subiektywna. To, co mi się podoba, może nie spodobać się komuś innemu. I to jest w porządku.

Myślę, że ważne jest, aby być otwartym na nowe pomysły i nie bać się zmiany zdania. W końcu tylko w ten sposób możemy się rozwijać i uczyć czegoś nowego.

Kluczowe przemyślenia i wnioski:

  • Prawdziwym problemem wymagającym uwagi jest różnica pokoleniowa w postrzeganiu sztuki i rozrywki.
  • Media społecznościowe i kultura internetowa kształtują nasze postrzeganie rzeczywistości i wpływają na nasze zachowania.
  • Ważne jest, aby być otwartym na nowe pomysły i nie bać się zmiany zdania.
  • Uczciwość i odwaga to rewolucja w świecie, w którym każdy boi się wyrazić swoje zdanie.

Mam nadzieję, że ten artykuł pomoże Państwu lepiej zrozumieć fenomen Sombry i jej wpływ na współczesną kulturę. Mam nadzieję, że pomoże Ci to zastanowić się nad tym, jak sam postrzegasz świat i jak reagujesz na krytykę.