Giganci AI pozostają w tyle w produkcji zielonych chipów pomimo gwałtownego wzrostu zysków

45

W miarę jak narzędzia sztucznej inteligencji (AI), takie jak ChatGPT, stają się coraz bardziej zintegrowane z naszym codziennym życiem, ukryte koszty środowiskowe związane z rozwojem i wdrażaniem sztucznej inteligencji dla wielu z nas stają się oczywiste. Nowa uchwała Greenpeace pokazuje, że wiodące firmy zajmujące się sztuczną inteligencją, pomimo rosnących zysków, pozostają w tyle w wysiłkach na rzecz dekarbonizacji własnych operacji i łańcuchów dostaw.

To spowolnienie postępu ma poważne konsekwencje, ponieważ produkcja sprzętu AI, zwłaszcza mikrochipów, jest niezwykle energochłonna. Do 2030 r. światowe zapotrzebowanie na energię elektryczną wytwarzaną przez te chipy może wzrosnąć do 37 238 gigawatogodzin (GWh), przekraczając całkowite zapotrzebowanie Irlandii na energię elektryczną w 2023 r.

Raport analizuje efektywność środowiskową dziesięciu kluczowych graczy na rynku sztucznej inteligencji, w tym gigantów technologicznych Amazon, Apple, Google, Microsoft i Meta, a także gigantów półprzewodników AMD, Broadcom, Intel, Nvidia i Qualcomm. Z ustaleń wynika niepokojący obraz: choć firmy zarabiają miliardy, większość z nich słabo radzi sobie z zarządzaniem wpływem swojej działalności na środowisko.

Niezadowalające oceny zielonych praktyk

Jedynie Apple otrzymało zadowalającą ocenę za ograniczenie emisji ze swojej działalności i łańcucha dostaw. Pozostałe firmy otrzymały oceny „F”, a na ostatnim miejscu znalazły się Nvidia i Broadcom.

Greenpeace krytykuje te firmy za niewystarczające zobowiązania klimatyczne, szczególnie w odniesieniu do ich złożonych i nieprzejrzystych łańcuchów dostaw, które w przypadku wielu z nich są źródłem ponad 80% emisji. Nvidia, pomimo osiągnięcia kapitalizacji rynkowej na poziomie 5 bilionów dolarów – pierwszego w historii jakiejkolwiek firmy – nie wyznaczyła żadnych celów w zakresie energii odnawialnej w swoim łańcuchu dostaw. Qualcomm i Broadcom nie wyznaczyły celów w zakresie wdrażania energii odnawialnej ani w swojej działalności, ani w swoich łańcuchach dostaw.

Te słabe wyniki rozciągają się na szersze cele w zakresie zrównoważonego rozwoju. Nvidia, Broadcom i AMD nie obiecywały osiągnięcia zerowej emisji netto wszelkiego rodzaju w swoich zakładach. Ten brak stawiania zielonych praktyk na pierwszym miejscu stoi w jaskrawym kontraście z twierdzeniami tych przedsiębiorstw, że wykorzystują innowacje do walki ze zmianami klimatycznymi.

Brak przejrzystości utrudnia postęp

Kolejnym powodem do niepokoju jest widoczny brak przejrzystości ze strony tych gigantów. Dziewięć na dziesięć firm, w tym takie główne firmy jak Microsoft, Google i Nvidia, otrzymało ocenę „F” za przejrzystość swoich łańcuchów dostaw. Utrudnia to śledzenie ich zużycia energii elektrycznej i przyjęcia energii odnawialnej wśród dostawców – danych potrzebnych do oceny rzeczywistego wpływu na środowisko.

Wzywaj do natychmiastowego działania

W raporcie wzywa się rządy i firmy zajmujące się sztuczną inteligencją do nadania priorytetu zrównoważeniu środowiskowemu w szybko rozwijającej się dziedzinie sztucznej inteligencji. Greenpeace żąda od tych gigantów zobowiązania do korzystania w 100% z energii odnawialnej w całym łańcuchu dostaw do 2030 r. i nalega na większą przejrzystość ich praktyk środowiskowych, aby zapobiec zwodniczym kampaniom „zielonego PR”.

UNDP powtarza to wezwanie, podkreślając potrzebę wprowadzenia konkretnych zabezpieczeń środowiskowych w krajowych strategiach dotyczących sztucznej inteligencji. Bez takich środków koszty środowiskowe naszego świata w coraz większym stopniu napędzanego sztuczną inteligencją mogą szybko wymknąć się spod kontroli.